Istnieją zioła, o których coś tam wiemy, podziwiamy na zdjęciach, w naturze jednak – omijamy z daleka. Bo parzą, bo nieładnie pachną, bo kłują (np.pokrzywa, oset, ostropest, wrotycz). Dlaczego więc mają tak ogromne poważanie wśród zielarzy ?
Bo działają i są skuteczne w terapiach prowadzonych na różnych poziomach.
Wrotycz ( Tanacetum Vulgare ) jest szczególnie niedocenianym ziołem, zdobył wręcz złą renomę z powodu swoich właściwości trujących. Trujących? Kogo? Co? No właśnie. Mówi się o nim w kontekście pasożytów. Zarówno tych wewnętrznych jak i dermatologicznych. Oczywiście stosować go można wyłącznie pod kontrolą specjalisty – fitoterapeuty, zielarza. Ostatnio robi furorę w centrach miast zaatakowanych przez pluskwy, o których słyszało się w powojennych opowieściach dziadków. Paskudne gadziny te pluskwy. Potrafią się tak skutecznie ukryć w zakamarkach drewnianych mebli, że nawet kilkukrotna asenizacja nie pomaga.
A co pomoże ? –pytają zdeterminowani i zmęczeni bezowocną walką klienci ? Ziele wrotyczu !!! Nie znoszą go zarówno
pluskwy jak i wszy, pchły,komary, kleszcze
i wszelkie męczące robactwo jakie pojawić się może w naszym pobliżu. Wrotycz zniechęca również gryzonie do odwiedzin naszego domostwa.
https://zielarka.com.pl/product/kwiat-wrotyczu-50g/Gdzie go szukać ? Rośnie praktycznie na każdym zaniedbanym skrawku łąki czy ugoru. Charakterystyczne żółte kwiatki zbite w malutkie pączki górują nad niskimi roślinkami. Warto przytargać wiechcie wrotyczu do domu. Nie pojawią się w nim bowiem ani mrówki, ani mole ani wszy o pluskwach już nie wspomnę.
https://zielarka.com.pl/product/kwiat-wrotyczu-50g/
Dla bardziej wtajemniczonych może stanowić główny składnik mieszanek przeciw pasożytom jelitowym. Istnieją odpowiednio skomponowane preparaty w postaci kapsułek do łykania oraz jest już dostępny olejek wrotyczowy szczególnie skuteczny w walce z komarami.https://zielarka.com.pl/product/olejek-wrotyczowy-10ml-herbapol/
Wrotycz okazuje się niezawodny w ochronie przed nieproszoną wizytą kleszczy na naszym ciele. Skuteczny repelent bez problemu wykonamy samodzielnie. Po zerwaniu i wysuszeniu całych roślin należy je dokładnie rozdrobnić. 3 łyżki rozdrobnionego suchego ziela złożonego z łodyg i kwiatów należy zalać 2 szklankami wrzątku. Odstawiamy nasz napar na 30 minut pod przykryciem po czym wystarczy go odcedzić i przelać na przykład do spryskiwacza.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis